Test tripleksera Comet CFX-514

Niedrogi triplekser firmy Comet przeznaczony do podłączenia trzech radiostacji (lub radiostacji wielopasmowej) do jednej anteny wielopasmowej, bądź trzech oddzielnych anten do jednego kabla.
Wykonanie mechaniczne bez zarzutu, złącza PL-259 średniej jakości, zwłaszcza gniazdo pozbawione większości dielektryka (zapewne w celu zmniejszenia strat na 70cm) nie sprawia dobrego wrażenia. Oryginalnie po otwarciu opakowania gniazdo nie zapewniało galwanicznego styku ze względu na rozgięcie sprężystych elementów środkowej nacinanej tulei złącza. Kable zarobione solidnie. Obudowa nie jest wodoszczelna - wymaga dodatkowej obudowy przy montażu na maszcie antenowym, o czym producent wspomina w instrukcji
Producent deklaruje poniższe wartości tłumienia wprowadzane przez triplekser:

1,3-90MHz <= -0,15dB,
130-200MHz <= -0,2dB,
380-500MHz <= -0,25dB.

Pomiary dowodzą, że parametry deklarowane przez producenta nie są dotrzymane dla wszystkich pasm, zaś dla pasma 2m są zdecydowanie zaniżone.

1,3-90MHz <= -0,6dB (do 50MHz < = -0,23dB)
130-200MHz <= -0,85dB (w zakresie 144-146MHz <=-0,77dB),
380-500MHz <= -0,41dB (w zakresie 43-440MHz <= -0,33dB).

Oceniając wyniki pomiarów należy wziąć pod uwagę, że jest to wyrób przeznaczony dla amatorów, wykonany z tanich podzespołów na skale masową. Tendencja do zaniżania tłumień filtrów jest nagminna i nie dziwi również w tym przypadku. Na plus należy zaliczyć zastosowanie kondensatorów na napięcie 500V i fakt, że wszystkie pojemności są zrealizowane jako dwa kondensatory o równych pojemnościach włączone równolegle co pozwala przenieść dość znaczną, jak na amatorskie warunki, moc. Na minus należy zaliczyć dość niedokładne dopasowanie na wszystkich portach. O ile można jeszcze zrozumieć trudności z dopasowaniem wyjścia antenowego to zupełnie niezrozumiałe jest tak słabe dopasowanie wejść nadajników prostymi filtrami typu Π.

Wygląd tripleksera, jego budowę wewnętrzną i wyniki pomiarów przedstawiają poniższe zdjęcia i wykresy.